Magazyn Wired opublikował pierwsze screeny z dema prezentującego możliwości silnika Unreal Engine 4, stworzonego przez Epic Games. Obrazki pochodzą z zamkniętego pokazu, który miał miejsce podczas Game Developers Conference, w marcu tego roku.
Nad trwającym 2,5 minuty demem pracowało przez trzy miesiące 14 inżynierów Epic Games, którzy według szefa projektu spędzili nad nim wiele nieprzespanych nocy. Działało dzięki karcie graficznej Nvidia GeForce GTX 680
, wyposażonej w czip Kepler, która w czasie prezentacji nie była jeszcze dostępna w szerokiej sprzedaży.
Co ciekawe, demonstracja działała w czasie rzeczywistym, a
przedstawiciel studia, po zakończeniu animowanego intra, mógł swobodnie
poruszać się po przygotowanej na jego potrzeby scenografii, obserwując
ją z perspektywy pierwszej osoby. „Spacer” ten był główną atrakcją
pokazu i pozwolił pracownikom Epic opowiedzieć o najważniejszych
zaletach nowego silnika. Największy nacisk położyli oni na prezentację
efektów cząsteczkowych. Unreal Engine 4 ma pozwalać w czasie
rzeczywistym generować miliony małych obiektów, takich jak iskry,
drobiny kurzu czy popiołu, bez widocznych strat w wydajności, w jakości
dostępnej dotychczas jedynie dla pre-renderowanych filmów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz